Pierwsze modele składanych smartfonów, które pojawiły się na rynku kilka lat temu, nie napawały użytkowników optymizmem. Elastyczny wyświetlacz z czasem ulegał zniekształceniom lub zwyczajnie się psuł. Dziś jednak możemy kupić dopracowane i funkcjonalne składane smartfony, które mogą być ciekawą alternatywą dla tradycyjnych modeli.
Najgłośniej o składanych telefonach zrobiło się za sprawą Samsunga, który oferuje modele Flip oraz Fold. Oba wersje elastycznych ekranów cieszą się dobrymi recenzjami, dlatego po czwartą generację składanych Samsungów sięga coraz większa liczba użytkowników. Czy można już mówić o gotowym produkcie, który stanie się autentyczną konkurencją dla znanych flagowców, czy wciąż składane ekrany to ciekawostka, po którą sięgają najczęściej gadżeciarze?
Większy ekran i mniejszy smartfon
Na przykładzie składanych modeli Samsunga najlepiej możemy przekonać się, dlaczego właściwie prace nad elastycznymi ekranami LED nie zakończyły się po pierwszych, niezbyt udanych próbach. Otóż dzisiejsze telefony służą nam na co dzień do szeregu różnorakich aktywności, od komunikacji, po gry. Około 6-calowe wyświetlacze nie zawsze są wygodne do oglądania filmów czy grania. Początkowo rozwiązaniem miały być phablety, czyli smartfony w rozmiarze tabletu. Szybko jednak urządzenia, które nie mieściły się w kieszeni spodni straciły zainteresowanie użytkowników. Jednocześnie te same osoby były zgodne, że chętnie skorzystałyby z większego ekranu w swoim smartfonie. Efektem tego są składane telefony w stylu Samsunga Fold, które po złożeniu mają rozmiar standardowego smartfonu, jednak w pełnym ekranie są dwukrotnie większe. Japoński producent na tyle dopracował technologię swoich wyświetlaczy, że dziś korzystanie z takiego typu ekranu jest wygodne i praktyczne.
Na drugim brzegu rynku składanych smartfonów znajdziemy modele, które po złożeniu mają mniejszy rozmiar, natomiast rozłożone są wielkości standardowego urządzenia. Smartfony takie jak Samsung Galaxy z Flip 4 128GB to rozwiązanie dla osób, które nie lubią wypychać kieszeni dużymi telefonami. Na pierwszy rzut oka modele takie jak Samsung Galaxy Z Flip3 5G 128GB przypominają bardziej tradycyjne telefony komórkowe z klapką. Zresztą bazowanie na sentymencie takich modeli jak kultowa już Motorola V3 to również element strategii marketingowej współczesnych składanych smartfonów. Tak można było sądzić na początku, jednak dziś można zauważyć, że powoli składane telefony Samsung czy analogiczny model od Huaweia stają się częścią tego rynku i bardzo dobrze sobie radzą.
Dlaczego warto sięgnąć po składany smartfon?
Dla wielu osób składany smartfon to wciąż raczej gadżet, niż realna alternatywa dla tradycyjnych modeli. To się jednak zmienia. Dookoła nas znajdziemy coraz więcej osób, które spróbowały korzystać z takich modeli jak Fold czy Flip i po dłuższym czasie użytkowania są zadowoleni ze swojego wyboru. To z kolei onieśmiela kolejne osoby do tego, żeby sięgnąć po któryś ze składanych telefonów. Skoro wiemy już, że pod względem technicznym składane smartfony mają się naprawdę dobrze i nie odbiegają jakościowo od innych modeli, warto się zastanowić, komu warto polecić tego typu urządzenie?
W pierwszej kolejności nasuwają się osoby, które miewają częste problemy z utrzymaniem ekranów swoich smartfonów w dobrej kondycji. Czasami wystarczy nierozważnie wrzucić urządzenie luzem do torebki czy plecaka, żeby poważnie porysować ekran. Jednocześnie zakładanie na telefon pancernych etui nie jest wygodnym rozwiązaniem. Natomiast składany smartfon chroni swój ekran przez większość czasu, dzięki czemu nie musimy obawiać się o jego uszkodzenie.
Modele typu Samsung Galaxy Fold polecić można także użytkownikom, którzy intensywnie korzystają ze smartfonu na różne sposoby. Oglądanie wideo na większym niż tradycyjne 5-6 cali ekranie jest znacznie przyjemniejsze, a ponieważ nowoczesne składane smartfony wyposażone są w wysokiej jakości wyświetlacze AMOLED, dostrzeżemy różnicę w jakości obrazu.
