Soczewki kontaktowe – jak wybrać, zakładać i nosić?

Problemy z poprawnym widzeniem są udziałem większości Polaków, a osoby używające pomocy optycznych są liczone w milionach. Dla większości z nich pierwszym wyborem są okulary korekcyjne. Jednak soczewki kontaktowe stale zyskują nowych użytkowników. Nic w tym dziwnego – są naprawdę przyjazne w codziennym noszeniu,  chociaż na początku – przyznajmy to – mogą rodzić pewne problemy. Jak sobie z nimi radzić? Podpowiadamy.

Dobór soczewek kontaktowych

Na początku skupmy się na wybraniu odpowiednich soczewek kontaktowych. Nie samodzielnie – do tego potrzebna jest pomoc specjalisty, którym jest optometrysta lub lekarz okulista. Dopiero w czasie wizyty w  gabinecie dowiemy się, czy możemy nosić soczewki kontaktowe. Zazwyczaj odpowiedź jest twierdząca, jednak w określonych okolicznościach nie będzie to możliwe. Chodzi tu np. o pewne rodzaje alergii, w tym na materiał, z którego wykonano soczewki, czy niektóre choroby oczu (zaawansowany zespół suchego oka) czy dolegliwości (np. niektóre stadia cukrzycy).

Dobór soczewek jest możliwy niezależnie od wady wzroku, z którą się borykamy. Dla astygmatyków przeznaczone są soczewki toryczne, dla prezbiopów sferyczne, zaś w przypadku dalekowzroczności i krótkowzroczności sięga się po soczewki sferyczne.

Warto jednak wiedzieć, że na rynku dostępnych jest wiele modeli soczewek, które różnią się sobą i w zależności od indywidualnych predyspozycji mogą być mniej lub bardziej wygodne. Są takie, które dla jednej osoby będę nieodpowiednie, chociaż dla innych – idealne. Stąd też dobrze jest, gdy pierwszym zakupem są soczewki próbne. To po prostu mniejsze opakowania, pozwalające przetestować daną markę i model, bez konieczności narażania się na większy wydatek i kupowania dużego opakowania.

 

Soczewki kontaktowe na co dzień

O ile dobór soczewek jest dość łatwy – w końcu powierzamy do specjaliście – to już przyzwyczajenie się do ich noszenia wymaga niekiedy trochę zachodu i przezwyciężenia własnych oporów. Manipulowanie przy oku może budzić niechęć, a pierwsze wrażenie, gdy szkło kontaktowe dotyka gałki ocznej, nie każdy przyjmuje ze spokojem. Jednak zazwyczaj wystarcza kilka do kilkunastu prób, by przyzwyczaić się na tyle, że zakładanie i zdejmowanie soczewek staje się rutyną. W pewnym momencie procedura przechodzi w nawyk, który nie wywołuje już większych emocji.

Jak to wygląda w praktyce? Otóż pierwszą rzeczą jest higiena – myjemy zatem i suszymy ręce, by nie przenosić zarazków czy brudu na gałkę oczną i soczewkę. Zakładają soczewkę sprawdzamy, czy jest wywinięta na właściwą stronę, kładziemy na palcu, a drugą ręką odciągamy powiekę dolną, ewentualnie również górną. Później wystarczy powoli i spokojnie przybliżyć palec do oka, spojrzeć w dół, delikatnie umieścić soczewkę na oku i kilka razy pomrugać. To tak naprawdę cała procedura, po której możemy już cieszyć się  perfekcyjnym widzeniem. Zdjęcie przebiega podobnie – higiena rąk, odciągniecie powieki i kluczowy moment… Dotykamy soczewkę i delikatnie prowadzimy ją na dół jednym palcem, na następnie przy pomocy kciuka „składamy”, by stała się bardziej wypukła, co pozwala ściągnąć ją z oka. Jeśli używamy soczewek jednodniowych, to wyrzucamy je do kosza. Jeśli wielokrotnego użytku, to przemywamy specjalnym płynem i odkładamy do pojemniczków, by rano założyć je ponownie. Dobrze też użyć kropli do oczu, zwłaszcza gdy nosiliśmy soczewki w trybie przedłużonym, czyli kilka dni bez przerwy (oczywiście jest to możliwe tylko w modelach, które producent przewidział do tego celu).

Zostaw odpowiedź

Twoj adres e-mail nie bedzie opublikowany.